sytuacja z dnia na dzień się bardzo zmienia. Załatwiliśmy łóżko dla Eli. Nie jest w stanie już w żaden sposób podnieść się. Niewiele już je. Ma problem z mówieniem, prawdopodobnie Elunia przeszła udar, wtedy kiedy chyba miała atak padaczki. Cała strona prawa jest zupełnie niedowładna. Reka Jej leci . Dodatkowo ma biegunkę. Dziś będziemy dzwonić do lekarki z hospicjum, bo chyba trzeba będzie Ją nawodnić, bo też niewiele pije. To chyba już są ostatnie dni mojej kochanej siostry:(. Przerażające to jest dla Nas.
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
Dziś będziemy dzwonić do lekarki z hospicjum, bo chyba trzeba będzie Ją nawodnić, bo też niewiele pije. To chyba już są ostatnie dni mojej kochanej siostry:(
Kochana moja.Przytulam cię mocno i sił dodaję...Moja kochana Mama też ma na imię ELA,walczy z drobnokomórkowym płuc od maja tego roku a jutro ma byc wynik TK glowy a ja sie tak bardzo boję...Nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem.. ..Ewa
Ewa,
Trzymam za Was kciuki,zyczę z całego serca, aby wynik był dobry, moja siostra Ela miała w październiku 2013 robione TK głowy , wtedy nic nie było. Podczas 5 cio tygodniowej terapii naświetlania profilaktycznie klatki piersiowej musiało dojść do przerzutów w mózgu.TK głowy zrobione 11 marca 2014 potwierdziło , że sa przerzuty , liczne :(. Życzę Wam dużo sił , wytrwałosci i wiary w lepsze jutro.
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
Nasza Kochana Elunia powoli odchodzi:(. Spuchły Jej palce u rąk, troszkę kolana, bardzo mało zjada, ledwo połyka pokarm,bardzo mało pije, ma bardzo słaby głos, śpi i śpi, co jakiś czas słychać jakby takie pochrapytwanie. Pytamy Ją czy coś Ją boli, z ledwością odpowiada ,że nie. Boże, nie mogę uwierzyć w to , co się dzieje, czasem myślę, że to sen, koszmarny sen, że obudzę się i wszystko będzie jak dawniej. 24 września 2013 roku Elunia dostała wynik z badania z rozpoznaniem: rak drobnokomórkowy. To był wyrok. Z perspektywy czasu dziś wiem, że była to bardzo trudna walka, choć początkowo wskazywała na zwycięstwo, bo po 5 cyklach chemii nastapiła całkowita regresja . Niestety , cieszyliśmy się krótko, bo na przełomie lutego i marca rak zaatakował mózg. Ból w nas jest nie do zniesienia.
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
marysia5, dziękuję za słowa otuchy i wsparcia. łzy same napływają do oczu...bo czy można jeszcze oczekiwać cudu?
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
witam,
Elunia nasza już nie jest w stanie nic powiedzieć, blisko grdyki na szyi, pod brodą pojawiła sie jakaś gula , czy guz , coś twardego, podejrzewamy,że to w jakimś stopniu utrudnia Jej mowę, jak i odkaszlywanie. Oddycha ustami. Niewiele je, ale coś je, głownie papkowate i płynne. Moje pytanie brzmi, co to może być? proszę o pomoc. Lekarka z hospicjum nie ma czasu żeby przyjść i obejrzeć to. Pielęgniarka była , obejrzała, probowała odessać coś tam z jakmy ustnej , ale jej się nie udało, Włożyła rurke do nosa i z tamtąd próbowała odsywać, nic z tego nie wyszło. Podejrzewała, że moze zalegać tam pokarm. Proszę o jakieś wyjaśnienie tego.
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
gosolar,
Trudno jest powiedzieć cokolwiek nie widząc chorego. Twardy guz może wskazywać na pakiet powiększonych węzłów chłonnych, ale czy to jest to? Naprawdę trudno się odnieść merytorycznie i odpowiedzialnie bazując na samym opisie.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
Nie ma czasu i obejrzeć? To może niech ten czas znajdzie. Ręce opadają.
A pieniążki czas ma brać? Pięknie to tylko w filmie wygląda. Dzwoń i proś o wizytę.
Czy lekarz z HD nie ma obowiązku przyjechac do chorego w takiej sytacji?
misiak,po dzisiejszej rozmowie telefonicznej, w końcu pani doktor jutro przyjedzie do naszej Eluni.Zleciła pielęgniarce ,już dziś to zrobiła, założyła welfron i sterydy podwane będą w ten sposób. Jutro też lekarka ma dć plastry, nie wiemy czy cos boli Elunię, ale wczoraj np bardzo mruczała, próbowała cos nam powiedzieć , niestety nie wiemy co, być może Ją coś boli:(((. Jej stan jest koszmarny. Dka Niej byłoby najlepiej jakby bóg pozwolił już Jej odejść. Wystarczy na Nią popatrzeći łzy same cisną się do oczu:(((.
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
Elunia odchodzi....:(, juz dziś nic nie chciała zjeść, a raczej nie było to możliwe.Oddycha ustami, buzia otwarta dość szeroko. Słychac chrapanie . Była dziś pani doktor z hospicjum. Niestety,być może to już tylko godziny dzielą nas od rozstania z naszą Kochaną siostrą:(.Lekarka powiedziała nam, że Ona jeszcze słyszy. Powiedzieliśmy Eluni dużo ciepłych słow, ze kochamy Ją, że zaopiekujemy się Jej synem i Jego rodziną. Wiecie, Ona to napewno słyszała, bo jako znak, westchnęłą tak głośniej.Jakby zrozumiała. Jesteśmy przy Niej , i ciałem i myślami. Najbardziej cierpi moja druga siostra , która przez cały okres choroby opiekuje się Elunią. One były jak papuzki nierozłaczki. Bardzo zżyte, zreszta jak my wszyscy w rodzinie. Powoli kończy się ten etap,już nigdy nie bedzie jak dawniej.Serce pęka z bólu , rozpaczy i niemocy.
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
Nasza Elunia, dziś po godzinie 15 - tej odeszła na zawsze. Jakby we śnie. :(((((((((
_________________ nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum