Dzień dobry dla Wszystkich mnie odwiedzających.
Coraz ciężej zebrać się do przysłowiowej"kupy".
Chęci są lecz możliwości jakby mniej.Zdawałoby się ,że pion zdobyty a tu łubudu dowiadujesz się o czyimś odejściu i wszystko co tak skrzętnie budowało się tymi leżącymi dniami pada jak klocki domina.
Wpadło mi się w jakiś dołek ,z którego ciężko mi się wygrzebać.
Zawsze wydawało mi się ,że sobie jakoś radzę ale to czysto teoretycznie chyba było .Bo w praktyce wychodzi całkiem co innego.
Mimo to staram się nie popaść w jakąś paranoję i zakończyć to co zaczęte ,chociaż myśli krążą w innym kierunku .
Pozdrawiam Wszystkich.
Witaj Agnieszko
Rozumiem, że po ostatniej chemii czujesz się normalnie, czyli niezbyt rewelacyjnie...
Myślę że to jest do przeżycia.
Agnieszko nic nie piszesz o badaniach kontrolnych, wiem że końcówka roku nie zachęca lekarzy do wystawiania skierowań na drogie badania diagnostyczne, ale myślę że warto co jakiś czas sprawdzić co daje nam leczenie oprócz uciążliwych dolegliwości i chyba niekiedy co raz większego dołka.
To nie jest nazbyt przyjemne, jeśli wiemy że ponosimy ofiary, być może zupełnie bez sensu i celu, gdy okazuje się że lek nie działa.
Mam nadzieję, że u Ciebie jet wszystko pod kontrolą i efekty leczenia udowodni.a, że warto było się męczyć.
Pozdrawiam serdecznie
Witajcie
Jestem ,jestem.
Istotnie zbliża się kolejny wlew.Ten czas tak galopuje ,że ledwo się spionizowałam a już trzeba by było się zbierać na następny.
Jednak z przyczyn ode mnie nie zależnych w sobotę przełożyłam kolejny cykl na 29 listopada.
Dr nie miał sprzeciwu. A ja odetchnęłam z ulgą bo to spędzało mi/nam sen z powiek.
Zostałam chwilowo sama w domu,a wiadomo jak jest po .
Mam zatem dodatkowe dni na regenerację.Myślę,że to mi w niczym nie zaszkodzi.
roman1130 napisał/a:
nic nie piszesz o badaniach kontrolnych,
Romku jeżeli chodzi o badania to jak na razie tylko sprawdzanie morfologii ,jonogramu,kreatyniny,AST, ASP i markera .Nic poza tym.
roman1130 napisał/a:
To nie jest nazbyt przyjemne, jeśli wiemy że ponosimy ofiary, być może zupełnie bez sensu i celu, gdy okazuje się że lek nie działa.
To całkowita prawda.U mnie jak na razie jedynym wyznacznikiem poprawy jest istotny spadek markera.
A skutki uboczne to niestety coraz bardziej dokuczliwy brak czucia w nogach i dłoniach.
Może ktoś z forumowiczów zna jakiś sposób na złagodzenie tej uciążliwej dolegliwości. Lekarze poza wpisem w kartę nie reagują To podobno norma
Bardzo mi to utrudnia życie. .
Dziękuje Wam Mili za odwiedziny .
Pozdrawiam Wszystkich
Aguś, to co odczuwasz to Uszkodzenie nerwów obwodowych (polineuropatia)w czasie leczenia chemioterapią . Na szczęście większość zaburzeń wynikających z uszkodzenia
nerwów obwodowych jest odwracalna i ustępuje samoistnie po zakończeniu leczenia . Jest jeden lek, który pomaga, ale z tego co się orientuję to ma kosmiczną cenę, a oczywiście nie jest refundowany . Możesz się zorientować -nazywa się Amifostyna . Możesz też spróbować zażywać witaminy z grupy B ( z wyjątkiem B12 ) . Podobno skuteczne . Nie mogę sobie przypomnieć nazwy leku, który zażywała moja mama . Brała go po taxolu właśnie na neuropatie . Jest to lek stosowany w cukrzycy , ale za chiny nie pamiętam nazwy . Może ktoś podpowie .
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Witaj Agnieszko.
Forum ostatnio ucichło jakoś przed świętami nie wszyscy mają czas podzielić się nowościami
Znam ten ból, gdy człowiek siada przy klawiaturze i nie wie co tak naprawdę ma napisać, to że czuje pustkę w głowie i totalne zmęczenie bo za kilka dni czeka wlew, badanie, czy zwykły szary dzień, kiedy nie ma ochoty wyjść z łóżka i zacząć kolejny nudny dzień...
Agnieszko, życzę ustawicznego pionu i nadziei, na lepszy jutrzejszy dzień.
Do 29 sporo czasu, odpoczywaj, bo wiem jak bardzo jest to potrzebne.
Pozdrawiam serdecznie
O ile nic nie uległo zmianie to dziś rozpoczęłaś kolejny cykl.
Życzę Ci mnóstwo siły na przetrwanie tych złych dni.
Chociaż nie piszę zbyt często to pamiętam o Tobie
Pozdrawiam Cię bardzo bardzo serdecznie i czekam na jakiś mały znaczek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
lecz możliwości jakby mniej.Zdawałoby się ,że pion zdobyty a tu łubudu dowiadujesz się o czyimś odejściu i wszystko co tak skrzętnie budowało się tymi leżącymi dniami pada jak klocki domina.
.
. Co u ciebie kochana ? Niedługo kolejny wlew . Jak się trzymasz ?
.
To podobno norma 
![[zalamka]](images/smiles/zalamka.gif "[zalamka]")
.
.
