Hej kochana
nadal trzymam kciuki i czaruje jako czarownica,
miotła już czeka na ,nie żebym oblatała moja chatkę ale trzymając kciuki boję sie że, ze ściany zrobię garaż...
Witam .
Dopiero teraz dotarłam do komputera trochę spraw trzeba było załatwić przed wypadem z domu.
Dziękuję za wsparcie duchowe i zaciskanie kciuków
Badanie wyszło pozytywnie.Nic niepokojącego nie stwierdzono.Dostałam ładne foto jak powiedział pan dr do rodzinnego albumu
Witaj więc przygodo .Rano wyruszamy.
Pozdrawiam
Bożenko ja tez się cieszę .Wiele osób,które dziś spotkałam nie musiało pytać o co chodzi.
To było po prostu widać -banan na buzi.Gdyby nie uszy to by było na okrągło .
Jak to niewiele potrzeba czasami do małego szczęścia i uspokojenia.
Hej Aguś . Strasznie się cieszę, że wszystko u ciebie w porządku i że jesteś zadowolona . Życzę ci , żebyś się wybawiła do upadłego na zlocie ( tańce, swawole, hulanki ) i wróciła z naładowanymi akumulatorami . Pomyśl tam czasem o mnie ( a ja biedna z miotłą i szmata będę zasuwać po domu )
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Witam z cudnego miejsca na świecie.
Jesteśmy w Żegiestowie.Droga,krajobrazy -bajka.Jestem zauroczona .
Gospodarze przemili .
Zacieszam jak małe bobo.
Tyle atrakcji przed nami.
Pozdrawia cieplutko.
Witam.
Wróciliśmy szczęśliwie do domu i już tęsknimy,wspominamy ,śmiejemy się ze swoich fobii.
Było jak to mówią dzieci-palce lizać.
Niezapomniane wrażenia. Cudowni ludzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum