Witaj Agnieszko
U mnie brak mocy nie pozwala na razie mówić o świntuszeniu, czy choćby tylko jakichkolwiek smakach...
W wyniku brania leków doszło do praktycznie całkowitego zaniku smaku, wszystko przypomina mi trawę, może jedynie właśnie lody, cukier i ocet wysyłają jakieś bodźce smakowe....
Całe szczęście że nie mam żadnego jadłowstrętu, ale jedzenie bez smaku...
Cieszę się że u Ciebie wszystko zaczyna wracać do normy, mam nadzieję że będzie się to pogłębiać z każdym dniem.
Pozdrawiam serdecznie