1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Boję się bardzo ... chłoniak?
Autor Wiadomość
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #1  Wysłany: 2014-12-28, 12:18  Boję się bardzo ... chłoniak?


Witajcie
10 dni temu budząc się rano coś mi strzeliło w szyi. Stwierdziłem, że tak jak kiedyś pewnie źle miałem podłożoną poduszkę. Wieczorem zauważyłem zgrubienie na szyi po stronie lewej, nad obojczykiem. Miałem wrażenie że rośnie, w piątek było jeszcze większe, nie mogłem kręcić szyją bez bólu. W niedzielę pojechałem na SOR gdzie zrobiono mi usg i wyszedł jakiś guz 3cmx2,5cm, pod mięśniem, przy żyle odprowadzającej krew z mózgu. Wystraszyli się (ja jeszcze bardziej), że z racji szybkiego wzrostu zablokuje mi odpływ krwi lub mnie udusi. Wylądowałem na chirurgii ogólnej do obserwacji i podano mi amoxiklav (sorry za pisownię). Zrobiono mi RTG klatki, tomograf. Na wyniku było napisane: pod mięsniem węzeł 1,9 cmx2cm, na łuku aorty na długości 6cm powiększone węzły, największy 2,1cmx 1,9cm, przy tchawicy jakiś powiększony i 2 guzki na płucach, jeden 5m, sektor 9, drugi 7mm pod opłucną sektor 10.
CRP miałem na początku 84, limfocyty na granicy dolnej normy (miara procentowa). Morfologia bardzo dobra. Śledziona, wątroba i inne ok
W sobotę (po 6 dniach) wyszedłem guz na szyi się zmniejszył bardzo wyraźnie, jest wyczuwalny pod palcami, po podaniu antybiotyku od razu, ale powoli guz się zmniejsza. Jutro tj. poniedziałek będę miał biopsję na onkologii w Bielsku-Białej.
Nie mam innych węzłów powiększonych, czasem zakaszlę, RTG nic nie wykazało, Teraz CRP mam 34, nic mi nie dolega, czuję się mega dobrze, temperatura nie przekracza 37,1, limfocyty(LYM) obniżyły się do 15% (norma od 20 się zaczyna) NEU podniosły się (nie pamiętam dokładnie, ponieważ oddałem lekarzowi wyniki) do 80% (norma chyba 70).

Co o tym sądzicie? Co może się dziać z guzami w śródpiersiu? Martwią mnie guzy na plucach? Jakieś przerzuty? Czy to chłoniak?
chyba oszaleję
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #2  Wysłany: 2014-12-28, 13:02  


Trebor,
żadna porada czy też dywagacje na forum nie zastąpią wyniku biopsji. Musisz się zatem uzbroić w cierpliwość - nikt tu nie napisze, że to na pewno chłoniak, czy też, że na pewno nie masz chłoniaka. Pozdrawiam i życzę mniej nerwów.
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #3  Wysłany: 2014-12-28, 13:27  


Przede wszystkim przepisz cały wynik TK. Zawsze należy przepisywać wyniki w komplecie, a najlepiej wstawić skan :)

Jeśli podejrzewa się chłoniaka, nie wykonuje się biopsji aspiracyjnej, tylko pobranie całego węzła chłonnego bądź wycinka z guza. Tylko na tej podstawie można postawić rozpoznanie chłoniaka. Na pewno trzeba taką możliwość wykluczyć.

Na razie bez wyniku badania histopatologicznego nikt nic nie powie, aczkolwiek obraz całości i poziom CRP budzi pewien niepokój. Wiadomo, że to wszystko jest bardzo stresujące i ten stres zrozumie chyba tylko ktoś, kto przez to przechodził. Na pewno skuteczne możliwości leczenia są i nawet na forum jest mnóstwo ludzi, którzy wyszli z tego obronną ręką.
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #4  Wysłany: 2014-12-28, 13:39  Re: Boję się bardzo ... chłoniak?


trebor napisał/a:
Co o tym sądzicie? Co może się dziać z guzami w śródpiersiu? Martwią mnie guzy na plucach? Jakieś przerzuty? Czy to chłoniak?
chyba oszaleję


Musisz zachować spokój, panikowanie w niczym nie pomoże.
Najpierw zrób biopsję, na wynik trzeba poczekać ok 2-4 tygodnie w zależności od ośrodka.

Powiększone węzły wcale nie oznaczają, że chorujesz na chłoniaka. Mogą być powiększone, nawet przy nie groźnej infekcji. Na razie, bierz przypisany antybiotyk i nie stresuj się niepotrzebnie.
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #5  Wysłany: 2014-12-28, 14:40  


dziękuję za pomoc

jutro radiolodzy zadecydują o rodzaju biopsji, czy igła, czy częściowe wycięcie
mam takie pytanie: czy w przypadku chłoniaka po antybiotyku węzły się zmniejszają?
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #6  Wysłany: 2014-12-28, 14:54  


Biopsja igłą nic nie wnosi do rozpoznania i wobec tego jest przez hematologow/onkologow uważana za błąd. Rozpoznanie chloniaka czy jego wykluczenie można ustalić tylko przez chirurgiczne pobranie całego węzła - chyba że jest to niemożliwe, z powodu tzw. pakietów - pobiera się wycinek. Inne opcje, w tym biopsja igłą, nic nie dają i tylko odwlekają czas do diagnozy. Może się okazać, że węzły są odczynowe w przebiegu jakiejś innej choroby infekcyjnej - bardzo wiele chorób powoduje limfadenopatię. Ale wobec całości obrazu - lepiej się upewnić i spać spokojnie.
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #7  Wysłany: 2014-12-28, 18:20  


news: CRP 20,
tydzień temu 84, 2 dni temu 34
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #8  Wysłany: 2014-12-28, 19:15  


Samo CRP jest nieswoiste (fajnie, że spada, ale trudno jest cokolwiek powiedzieć - bywa podwyższone w stanach zapalnych i u pacjentów z nowotworami z powodu ich choroby podstawowej). Częściej wykonuje się typowe dla chłoniaków oznaczenia LDH czy beta2-mikroglobuliny. Aczkolwiek nawet te enzymy w normie nie wykluczają chłoniaka. Ani nie pozwalają stwierdzić, że powiększenie węzłów jest spowodowane infekcją, sarkoidozą czy jeszcze innymi chorobami.
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #9  Wysłany: 2014-12-28, 22:15  


trebor
w postach powyżej kolega Misiek W słusznie zauważył, że zdiagnozowanie chłoniaka wcale nie jest takie proste.
Trzeba wykonać sporo badań aby wykluczyć lub potwierdzić z czym mamy do czynienia. Najlepiej jak diagnostyka i dalsze leczenie, jest prowadzone w w doświadczonych ośrodkach. Faktycznie w przypadku chłoniaków, biopsja nie jest miarodajnym badaniem. Daje niepełne lub sprzeczne wyniki, do pełnej diagnostyki najlepiej pobrać wycinek lub cały zmieniony węzeł.
Tak więc dla Twojego świętego spokoju oraz celem dobrego zdiagnozowania, zasugeruj delikatnie lekarzom pobranie wycinka lub całego zmienionego węzła.
Nie mówiłem o tym we wcześniejszym poście, ponieważ nie chciałem Ciebie straszyć. Ponadto zakładałem, że lekarze powinni jednak taką wiedzę posiadać.

Na dzień dzisiejszy jest za mało danych, niepełne opisy TK, RTG, częściowe wyniki morfologi, nie wykonane zostało badanie histopatologiczne powiększonego węzła.
Piszesz, że po wzięciu antybiotyku węzeł zaczął się zmniejszać. Więc prawdopodobnie nie jest to chłoniak a węzeł jest powiększony z innych przyczyn.
Trzeba jednak dokładnie wszystko sprawdzić, aby mieć pewność.

Pozdrawiam
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #10  Wysłany: 2014-12-29, 17:30  


Witajcie, jestem po zabiegu.
W węźle szyjnym była ropa, śmierdząca maź, która była tak gęsta, że igłą tracho...coś tam nie chciało to się wyciągnąć. Pobrano także wycinek węzła. Węzłów takich było kilka (pakiety).
Podejrzenie padło na ropnia, i jak mówią byłby to dla mnie najlepszy scenariusz. Są bardzo ostrożni w rokowaniach i domniemaniach, uzależniają wszystko od wyniku biopsji.

Wyniki będą za jakiś czas, może po konsultacji z radiologami jutro wyjdę.
Mam takie pytanie, czy jest to możliwe, iż to był punkt wyjściowy do zajęcia węzłów w śródpiersiu?
A może jest odwrotnie - coś się dzieje niżej a na szyi się uwidoczniło?
Czy przerzuty rakowe z innych narządów tworzą ropę w węzłach?
Czy ropień może zrakowieć?
Czy w chłoniaku występują ropnie/ropa w węzłach?
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #11  Wysłany: 2015-01-02, 18:41  


Jestem winien opisu TK.
Po stronie lewej na szyi uwidoczniono strukturę guzowatą leżącą bocznie od lewego płata tarczycy w bliskim z nim kontakcie. Zmiana dochodzi do poziomu otworu górnego klatki piersiowej, odpycha na zewnątrz mięsień mostkowo-obojczykowy lewy. Po kontraście zmiana uległa niejednorodnemu wzmocnieniu, w jej obrebie widoczne ognisko płynowe o średnicy 19,8mm. Tętnica szyjna wspólna lewa modeluje się na zmianie.

Płuca symetryczne, prawidłowo powietrzne. W prawym płucu w części tylnej segmentu 9 okrągły guzek o średnicy 5,6mm, podopłucnowo w części tylnej segmentu 10 guzek o średnicy 7,3mm.
Tchawica, jej podział prawidłowe.
W śródpiersiu liczne węzły chłonne:
- wzdłuż łuku aorty i aorty zstępującej po stronie lewej znacznie powiększone, ciągnące się na długości 60,3mm, największy o wym. 23x21mm
- na przedniej prawobocznej ścianie tchawicy przyśrodkowo od żyły nieparzystej węzeł chłonny o wymiarach 19x10,7mm
- we wnęce płucnej prawej węzeł chłonny o wymiarach 15,5x14,6mm
-drobne węzły widoczne podostrogowo po lewej stronie.

Badaniem objęto górna część jamy brzusznej. Wątroba, pęcherzyk żółciowy, śledziona, nadnercza i nerki prawidłowe. Trzustka w uwidocznionym fragmencie bez patologii.

Wnioski: zmiana guzowata szyi po stronie lewej szyi i liczne węzły chłonne śródpiersia sugerują, że zmiana ta również ma pochodzenie węzłowe.
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #12  Wysłany: 2015-01-05, 20:16  


zauważyłem, że po ciepłym prysznicu zgrubienie na szyi zmniejsza się mi, a gdy wyjdę na zewnątrz powiększa się
jak to się ma do chłoniaka/ziarnicy?
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #13  Wysłany: 2015-01-06, 10:23  


Trudno jest cokolwiek sensownego wywnioskować. Musisz, chociaż pewnie to niełatwe z powodu stresu, poczekać na wyniki histopatu :)
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #14  Wysłany: 2015-01-07, 10:14  


dziękuję, jasne czekam i różne myśli mi nachodzą, ostatnio wymyśliłem gruźlicę węzłów chłonnych ...

Mam do Was takie pytanie, jestem coraz bliżej wyników i jeśli pójdzie to w kierunku chłoniaka, gdzie się udać? do jakiego ośrodka, który specjalizuje się w choniakach?
mieszkam w małopolsce, śląskie oczywiście wchodzi w grę, z resztą odległość jest bez większego znaczenia
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #15  Wysłany: 2015-01-07, 10:34  


trebor napisał/a:
z resztą odległość jest bez większego znaczenia

Tak niezupełnie. Chłoniaki dobrze się leczą i po co jedzic na chemię daleko, jak możesz leczyc się ,,u siebie,,
Jednocześnie jeżeli to będzie ,,rzadki przypadek,, to lepiej wybrac ośrodek, który się w tym specjalizuje.
Dlatego czekamy na wynik :) (chociaż to trudne)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group