Ja czekałam na wynik biopsji 4 dni - byłam w dosyć zaawansowanym stanie (delikatnie mówiąc), ledwie oddychałam. I mój mąż wziął na siebie rolę kuriera - tzn. przewoził próbki ze szpitala do patomorfologów. I naprawdę było błyskawicznie. Z tym, że to ZZ, gdzie komórki są charakterystyczne.
No cóż, nawet w ziarnicy istnieją podtypy histologiczne, które trudno jest odróżnić. Nie każda ziarnica, jeśli chodzi o obraz, jest podobna do innej, komórki Reed-Strenberga w niektórych typach mogą praktycznie w ogóle nie występować.
Nie słyszałam o typie, w którym nie występują komórki Reed Sternberga, bo nawet w LR - jak mówi teoria - są niewielkie ilości. Jestem ciekawa, jeśli ich nie ma, to na jakiej podstawie diagnozuje się ZZ? Czy są jakieś inne kryteria?
Może jestem niedouczony, ale są komórki Reed Sternberga i komórki Hodgkina. proporcje pomiędzy poszczególnymi, a także ich udział w ogólnej ilości prawidłowych limfocytów m.in. określają podtyp. Mogą być komórki jednojadrzaste, 2,4 - jądrzaste.
W typie bogatolimfocytarnym są obecne jedynie w strefie brzeżnej i wokół ośrodków rozmnażania. Więc w stosunku do całkowitej masy guza stanowią niewiele. W dodatku w takim podtypie histologicznym komórki HRS są nieklasyczne i mniejsze, a jeszcze istnieją podtypy typu NLPHL, w których brak komórek HRS, a obecne są komórki LP o fenotypie typowym dla ośrodka rozmnażania, zwykle z ujemnym genomem EBV + dodatkowo różnice w podtypie limfocytów budujących naciek...
Niemniej np, stwardnienie guzkowe można pomylić z PMBCL, a HLPHL z chłoniakiem B-komórkowym bogatym w limfocyty T.
[ Dodano: 2015-01-24, 10:52 ]
Oczywiście, NLHPL, ale nie mogę edytować.
W typie bogatolimfocytarnym są obecne jedynie w strefie brzeżnej i wokół ośrodków rozmnażania. Więc w stosunku do całkowitej masy guza stanowią niewiele.
I dlatego tak ważne jest wycięcie całego węzła do biopsji.
Dzięki za wyjaśnienie.
Kolejny raz dziękuję Bogu, że byłam standardowym przypadkiem...
Jeśli cokolwiek u mnie znajdą i określą jakiegoś chłoniaka, to i tak pozabieram wszystkie moje (na razie) 3 wycinki i zawiozę ośrodkowi, który będzie mnie leczył, niech sam sobie określi rodzaj, bo jeśli ktoś poda chemię do niewłaściwego chłoniaka, to wówczas pozostanie tylko pisanie testamentu.
Od czwartku leżę na oddziale torakochirurgii w Zakopcu. Przed chwilą uzyskałem informację, iż w sumie to nie wiadomo kiedy będę miał zabieg pobrania węzła i ew. skąd. Na informację, iż każdy dzień jest ważny, uzyskałem odpowiedz, iż się ze mną nie zgadzają. USG pokazało kolejne nowe 4 węzły nadobojczykowe lewe, w środku czuję ziemniaka, kaszlę. Czekają na wyniki nieudanego pobrania z szyi. Nie wiem po co. Wówczas z powodu martwicy i zbicia w pakiet, niebezpiecznej okolicy nie udało się pobrać całego.
Gdy widzę reklamę onkologicznego pakietu - ryczeć mi się chce.
to i tak pozabieram wszystkie moje (na razie) 3 wycinki i zawiozę ośrodkowi, który będzie mnie leczył,
...i tak jest w CO-I. Tam z automatu podaje się jeszcze raz do oceny hist.-pat, niezależnie gdzie wcześniej go robiono.
A onkolodzy zanim oczytają wynik na papierze, patrzą kto go robił
[ Dodano: 2015-01-27, 11:08 ]
Oczywiście mowa o CO-I w Warszawie.
Cześć. W zeszły piątek miałem pobrane 3 całe węzły z torebką ze śródpiersia. Stan tam jest podsłyszany cyt. zabetonowany. Wyniki za 3 tygodnie.
W poniedziałek wyszedłem, międzyczasie przyszły wyniki z pobrania z szyi. Pognałem od razu po nie. O dziwo były diagnostyczne ... no i jest ...
"Opis makroskopowy
> Szare, kruche łącznie śr. Ok. 1 cm 1xcał
>
> ROZPOZNANIE
> Kod:Y.99.90-1x, Y.99.93-7x
>
> Fragmenty węzła chłonnego o zaburzonej architektonice.
> Grube septy włókniste dzielą miąższ węzła na drobne, nieregularne>
> limfocyty, histiocyty, plazmocyty, duże komórki typu R-S i typu Hodkina.
> Badanie immunohistochemiczne wykazało w dużych komórkach:
> LCA (-), CD3(-), CD20(-), CD15(+), CD30(+), pAX-5(+), Kl-67(+).
> Obraz mikroskopowy odpowiada rozpoznaniu:
> Klasyczny chłoniak Hodgkina (typ NS1)."
Do końca dnia miałem mega doła.
Następnego, czyli wczoraj byłem już na hematologii UŚ w Katowicach. Dzisiaj również ... harmonogram leczenia ustalony, wystartowaliśmy.
W międzyczasie dotrą wyniki ze śródpiersia, potwierdzi się przynajmniej wynik, aby go nie pomylić z jakimś innym chłoniakiem.
Mam parę pytanek:
- co to jest ten pax-5 ?
- dlaczego przy Kl-67 nie mam procentów, tylko jakiś + ?
- dlaczego mam CD15 +, czy ziarnica również ma CD15?
- dlaczego mam CD15 +, czy ziarnica również ma CD15?
Samo cd15(+) nie decyduje o tym, czy to jest HL czy nie, czy w ogóle jakakolwiek inna choroba czy nowotwór złośliwy.
'Oglądanie materiału pod mikroskopem' plus barwienia immunohistochemiczne - na tej podstawie stawiane są wnioski.
Żeby postawić wniosek/diagnozę (w tym przypadku
trebor napisał/a:
Klasyczny chłoniak Hodgkina (typ NS1)
) to należy obejrzeć badany materiał i doprecyzować poprzez barwienia immunohistochemiczne.
CD15 – znacznik komórek mieloidalnych występujący m.in. w niektórych HL
trebor napisał/a:
- dlaczego przy Kl-67 nie mam procentów, tylko jakiś + ?
Nie wiem. Pytanie do osoby, która pisała to.
trebor napisał/a:
- co to jest ten pax-5 ?
Tzw. czynniki transkrypcyjne procesów różnicowania limfocytów B. Jest jednym z przeciwciał, który wykorzystuje się do komórek RS.
Dobrze, że jest diagnoza. Można wystartować z leczenie.
Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Trebor, napisz, jakie jest stadium choroby i jak będzie przebiegać leczenie. I zobaczysz, jak już zacznie się pierwszy wlew, to paradoksalnie, ale poczujesz się lepiej - bo coś już zacznie się dziać w celu przegonienia tego gada. Jesteś na najlepszej drodze do wyzdrowienia
Ja Ci nie odpowiem na Twoje szczegółowe pytania, bo się na tym nie znam. Ale NS typ 1 ma dobre rokowania!!!
Cześć. Jestem po pecie. Dla porównania wynik z TK na początek, sprzed około 50-ciu dni.
Po stronie lewej na szyi uwidoczniono strukturę guzowatą leżącą bocznie od lewego płata tarczycy w bliskim z nim kontakcie. Zmiana dochodzi do poziomu otworu górnego klatki piersiowej, odpycha na zewnątrz mięsień mostkowo-obojczykowy lewy. Po kontraście zmiana uległa niejednorodnemu wzmocnieniu, w jej obrebie widoczne ognisko płynowe o średnicy 19,8mm. Tętnica szyjna wspólna lewa modeluje się na zmianie.
Płuca symetryczne, prawidłowo powietrzne. W prawym płucu w części tylnej segmentu 9 okrągły guzek o średnicy 5,6mm, podopłucnowo w części tylnej segmentu 10 guzek o średnicy 7,3mm.
Tchawica, jej podział prawidłowe.
W śródpiersiu liczne węzły chłonne:
- wzdłuż łuku aorty i aorty zstępującej po stronie lewej znacznie powiększone, ciągnące się na długości 60,3mm, największy o wym. 23x21mm
- na przedniej prawobocznej ścianie tchawicy przyśrodkowo od żyły nieparzystej węzeł chłonny o wymiarach 19x10,7mm
- we wnęce płucnej prawej węzeł chłonny o wymiarach 15,5x14,6mm
-drobne węzły widoczne podostrogowo po lewej stronie.
Badaniem objęto górna część jamy brzusznej. Wątroba, pęcherzyk żółciowy, śledziona, nadnercza i nerki prawidłowe. Trzustka w uwidocznionym fragmencie bez patologii.
Wnioski: zmiana guzowata szyi po stronie lewej szyi i liczne węzły chłonne śródpiersia sugerują, że zmiana ta również ma pochodzenie węzłowe.
W załączniku natomiast wynik peta z poniedziałku.
[ Dodano: 2015-02-11, 21:48 ]
aha, ostatnie pytanie dzisiaj: o co chodzi (na dole) w uwagach, poziomy referencyjne i jak się ma do tego prawy płat wątroby?
z góry dzięki
pet2.pdf oczywiście mam pytania i obawy: - jeśli dobrze dedukuję, ten badziew nie zszedł poniżej przepony - dziwne, w tk były opisane 2 guzki w innych miejscach (9 i 10 segment), obecnie jakieś wnęki + segment 3 - jeśli płuca zaatakowało, czy w ziarnicy to normaln
Guzki w segmentach 9. i 10. nie są ujęte badaniem PET-CT, zatem były zapewne jakimiś zmianami niespecyficznymi (pozapalnymi?). Obecnie, w związku z rozwojem metod obrazowych, w tym tomografii, takie niespecyficzne i niepodejrzane onkologicznie zmiany się często wykrywa. Oczywiście, co do zmian w obrębie segmentu przedniego musi się wypowiedzieć lekarz prowadzący, bo jest to niespecyficzne, a SUV jest spory (przy czym mogą być to zmiany po zabiegach, które miałeś). Może to też być jakieś zajęcie tk. płucnej przez samego chłoniaka. Nie wydaje się, że to coś innego poza chłoniakiem albo zmianami pozabiegowymi mogłoby być, w ciągu 50 dni nagle nie powstanie ognisko innego nowotworu litego, a przecież byłoby opisane w poprzedniej TK. Jest to niespecyficzne i nie bardzo często spotykane (w przeciwieństwie do zajęcia np. narządów limfatycznych w chłoniakach), ale możliwe jak najbardziej. Na pewno lekarz prowadzący to przemyśli.
Na ten moment zajęte są liczne węzły szyi i klatki piersiowej.
Nie ma zmian poniżej przepony - to jest dobra wiadomość.
W uwagach podaje się poziom tła metabolicznego, jest to istotne do interpretacji wyniku, ale dla Ciebie nic ważnego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum