To podsuń jej wynik pod nos niech poczyta, niestety czasami mam wrażenie że lekarzy (a zwłaszcza w tych specjalizacjach zabiegowych) trenują jak głuchnąć kiedy pacjent otwiera usta. Poproś może żeby dała Ci zaświadczenie że układ rodny bez zmian.
Mniamnia, poczytaj portale oceniające lekarzy i znajdź jakiegoś ginekologa w twoim mieście, o którym napiszą, że potrafi wysłuchać i nie skąpi na badania (musi też oczywiście dysponować sprzętem do USG). Do takich miejsc zwykle są dłuższe terminy, ale naprawdę warto znaleźć dobrego ginekologa.
Dobrze, że będziesz miała wykonane gastroskopię i kolonoskopię. Jeśli w tych badaniach nic nie znajdą, pewnie będą Cię kierować dalej.
Jeśli chcesz wszystko przyspieszyć, to możesz iść do onkologa, tak jak pisałyśmy - nie potrzeba skierowania. Może on da Ci skierowanie na biopsję węzła i szpiku.
Tylko właśnie nie wiadomo, czy ja w ogóle te węzły mam powiększone. Bo pani ginekolog powiedziała, ze one nie są powiększone. Jakie wyniki usg węzła powinny być, aby lekarze zlecili biopsję węzła. Czy tylko lekarz onkolog może dać skierowanie na biopsję szpiku i wezłów?
[ Dodano: 2011-05-06, 11:12 ]
Acha i czy ktoś mógłby polecić dobrego onkologa na NFZ, gdzie nie trzeba zbyt długo czekać?
Czy tylko lekarz onkolog może dać skierowanie na biopsję szpiku i wezłów?
W praktyce tak, jeszcze oczywiście hematolog i chirurg onkolog, ale do nich samych trzeba mieć kierowania, więc trudniej.
Mniamnia napisał/a:
Bo pani ginekolog powiedziała, ze one nie są powiększone.
Ta sama pani ginekolog, która przy takiej anemii i 10-dniowych miesiączkach nie zrobiła nawet prostego USG dopochwowego. Zaufałabym jednak lekarzowi ogólnemu, który się stara, niż pani ginekolog, która olewa.
Ok. Dzisiaj mam 8 dzień miesiączki ze skrzepami:( Pójdę do dobrego ginekologa, chociaż podejrzewam, jak będzie. Ja mam takie miesiączki od zawsze. Dwa lata temu miałam robione usg dopochwowe no i pan ginekolog (bardzo dobry), powiedział, że mam poprostu bardzo grubą błonę sluzową macicy. taka uroda organizmu. chciał mi przepisać wtedy tabletki hormonalne, ale ja nie chciałam. to chyba głupota była. Dobra, ja już nie mam siły, ile czeka się na wizytę u onkologa? Tak mniej wiecej? ktoś może doradzić?
Dwa lata temu miałam robione usg dopochwowe no i pan ginekolog (bardzo dobry), powiedział, że mam poprostu bardzo grubą błonę sluzową macicy. taka uroda organizmu.
Bardzo możliwe, że wtedy to była prawda. Ale taka uroda organizmu czyni Cię podatną na endometriozę, co mogłoby wyjaśniać wiele z twoich symptomów.
Przed przyjęciem do szpitala diagnostyka ginekologiczna jest priorytetem moim zdaniem, a onkologiczna tylko tak na wypadek, gdyby się jednak okazało, że ginekologicznie wszystko ok.
Błagam o możliwie szybką odpowiedź, co mogę czynić. Dzisiaj obudziłam się wyjątkowo słabo, zwymiotowałam śniadanie i miałam biegunkę:( Okres 9 dzień ze skrzepami. Poszłam na pogotowie, lekarz obejrzał moje wyniki morfologii i kazał natychmiast jechać do szpitala. Dostałam skierowania na oddział ginekologiczno- położniczy, miałam zrobione usg, lekarz powiedział, że wszystko jak nówka sztuka. Że mogę mieć problemy hormonalne i moja niedokrwistość na pewno nie jest związana z miesiączkami, ponieważ ja mam wyniki, jakby ze mnie chlustało jak z wiadra, a tak nie jest. Wróciłam do domu. Czuję się strasznie, jak z waty, wyglądam jakbym tydzień nie spała, a odżywiam się bardzo dobrze, przyjmuję żelazo. morfologia stoi w miejscu, a płytki krwi wzrosły już do 480, przy normie 440:( Przy każdej morfologii r4osną, lekarze mnie olewają, co ja mam zrobić? Iść jeszcze raz na pogotowie?
lekarz powiedział, że wszystko jak nówka sztuka. Że mogę mieć problemy hormonalne
Ale o skierowanie na odpowiednie badania krwi sprawdzające to już się nie pokusił oczywiście. Wynik tego USG na piśmie chociaż dostałaś? Swoją drogą jest ono raczej mało rozstrzygające w tym momencie, więcej informacji by było, gdyby było wykonane po owulacji a przed okresem.
Naprawdę nie wiem, co Ci poradzić, zadzwoń może do tego szpitala, gdzie masz planowe przyjęcie i poproś o przyspieszenie. Chyba, że jutro poczujesz się gorzej, wtedy po prostu wezwij pogotowie i licz na to, że Cię zabiorą.
Nie jadłam już nic, jest mi słabo, niedobrze:( Co oznaczają podwyższone płytki krwi? Cały czas rosną. Ja już dzisiaj wyjątkowo się słabo czuje. Mam na piśmie wyniki usg. Za raz będzie u mnie mój narzeczony, nie wiem, czy mam go prosić, aby mnie wiózł do szpitala? Do 1 czerwca to ja ducha wyzionę. Co za kraj:(((((
No i żyję w jakimś totalnym koszmarze:( Pojechaliśmy do tego szpitala:( Podłączyli mnie pod kroplówkę z płynem wieloelektrolitowym, wykonali znowu morfologię. Bez zmian, a więc anemia, tylko ,że dziwi mnie to, że w przeciągu kilku godzin płytki krwi skoczyłuy z 487 już do 547. nikt na to nie zwrócił uwagi, bo dostałam te wyniki i sobie lekarze poszli. Dzisiaj 10 dzień okresu, dolegliwości nasilone, okres jak w drugim dniu- obfity ze skrzepami. Już nie mam pomysłów, co mam ze sobą w ogóle zrobić. Ratunku!
Mniamnia
Jak czytam Twoje posty, to moje liche włosy dęba stają.
jedź dziewczyno do szpitala, powiedz, że mdlejesz co chwilę, wymiotujesz, jest Ci slabo itp. że z dnia na dzień gorzej, z godzinhy na godzinę...
Muszą Cię zostawić. Jeśli nie będa chcieli, zażądaj informacji na piśmie, dlaczego nie chcą Cię zostawić. Powiedz, że pojedziesz tym do NFZu, nagłośnisz sprawe w mediach itp. Nie możesz dlużej czekać, bo to już nie wyglada wesoło. Może zwykły oddział internistyczny bedzie lepszy niż ginekologiczny? Może bardziej tam się Toba zainteresują i otocza opieką?
Walcz.
pozdrawiam
[ Dodano: 2011-05-08, 16:04 ]
Albo po prostu wezwij pogotowie. Może tym sposobem się uda.
No to właśnie na internę się zgłosiłam wczoraj w nocy tam, gdzie mam mieć przyjęcie 1 czerwca. Powiedziałam, że mam termkin na 1, ale czuję się fatalnie, mam 9 dzień okresu ze skrzepami, że zemdlałam dwa razy, wymiotuję i mi płytki krwi rosną w zastraszającym tempie. To mi tylko morfologię zrobili i po raz kolejny powiedzieli, że mam anemię. a na ginekologicznym wczesniej mi powiedzieli, ze mam wyniki, jakby z wiadro krwi obyło. dostałam PW i tyle. Do domu. i tak cały czas, a ja już nie mam siły. Przecież do 1 to ja mogę zejść:(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum