Oczywiście przytoczę jak tylko wrócę do domu.
Wczoraj po wizycie u laryngologa nie miałam ochoty juz na nic. Nie chcę marudzić, ale poprzedni laryngolodzy (nomen omem z innego szpitala byli przyjaźniejszy dla pacjentów). Wykończywszy sie oczekiwaniem (byłam 7, a czekałam 3 godziny), nie uzyskałam żadnych satysfakcjonujących informacji
[ Dodano: 2011-12-08, 17:49 ]
Przepisuję:
CT przedoperacyjne:
"TK tkanek miękkich szyi dwufazowo - CT szyi w rzucie migdałka lewego widoczna lita masa guza o śr. ok. 2,5 cm, wzmacniająca się po podaniu kontrastu, o dość gładkich i równych zarysach - obraz może odpowiadać chłoniakowi do różnicowania z rakiem. Guz ten powoduje niewielką asymetrię gardła, nie przekracza jednak linii pośrodkowej. Pojedyńcze węzły chłonne po stronie lewej powiększone do wielkości do 2,3 i 2 cm. Pozostałe węzły po stronie lewej nie są powiększone, w przeważającej większości okrągłe do 8 mm średnicy- nie mozna wykluczyć cech ich naciekania. Pojedyncze węzły chłonne szyi po stronie prawej powiększone do 1,6 cm w osi długiej".
A teraz badanie histopatologiczne:
"Materiał: okolica 1 - lewy migdałek podniebienny, 2 - węzeł chłonny rejon II
Rozpoznanie histopatologiczne:
1. Do badania nadesłano migdałek podniebienny o wymiarach 3,7x2,7x1,7 cm, na przekroju widoczny żółty naciek o średnicy ok. 2 cm dochodzący bezposrednio do linii odcięcia chirurgicznego.
Carcinoma planoepitheliale non keratodes G-3 invasivum. Minimalny margines wycięcia chirurgicznego 0,1 cm.
2. Do badania nadesłano ciemno-żółty fragment tkankowy średnicy 3 cm.
W 1/1 węźle chłonnym stwierdza się przerzuty raka z naciekiem torebki węzła. Maksymalny wymiar przerzut 1,3 cm."
I to by było na tyle
.